Dziś przepis na znienawidzona przeze mnie w czasach przedszkolnych owsiankę zresztą jak i innych zup na mleku a to przez słynny kożuch :). Nie jadłam jej od tego czasu ale wpadłam niedawno na parę artykułów o jej super właściwościach możecie przeczytać tutaj.
Więc zabrałam się do przeszukania w internecie przepisów na to cudo i tak powstał ten przepis.
Powiem wam jestem pozytywnie zaskoczona smakiem .
Zapraszam do spróbowania !!!
Składniki :
- 1/2 szkl. soku jabłkowego
- 100 g płatków owsianych
- 100 ml mleka
- szczypta soli
- 2 łyżeczki miodu
- jabłko
- cynamon
- dodatki (płatki migdałów, rodzynki, sezam, siemię lniane)
W garnku zagotować sok jabłkowy. Na ciepły sok wsypać płatki i gotować do rozmięknienia płatków.
Warto pilnować bo płatki mają to do siebie że lubią się przypalać.
Gdy płatki będą już gotowe wsypujemy dodatki i mieszamy.
Jabłko obieramy i kroimy na kawałki (próbowałam też ze startym jabłkiem ale mniej mi smakowało).
Posypujemy cynamonem i dodajemy miód.
Mieszamy i dodajemy mleko tutaj niestety trzeba się posłużyć miara "na oko" .
chodzi o to aby rozrzedzić owsiankę bo taka na soku ma to do siebie że zrobi się taka dość zbita i słodka.
Po dodaniu mleka wszytko robi się idealne :)
Smacznego !!!!!!
Owsianki lubię bardzo. Jem prawie codziennie. ;)
OdpowiedzUsuńZ resztą, sama możesz sprawdzić, na moim śniadaniowcu. :D
Pycha!
Mnie się udało, urazu do zup mlecznych brak. Chętnie więc zrobie sobie zgodnie z Twoim przepisem ;]
OdpowiedzUsuńciesze sie... mamy nadzieje że będzie smakować.czekamy na relacje :)
OdpowiedzUsuń